„Zaśpiewajmy pastorałkę od serca do ucha,
Gdy za oknem biała śniegu poducha, poducha…„
W naszej szkole dzisiaj wszyscy śpiewali Jezuskowi i od serca , i do ucha. Pomimo braku dowozu, bo na drogach była nie tylko poducha, a „szklanka”, z ogromną radością w sercach „śpiewaliśmy Małemu”. Pomogli nam w tym rodzice.
Dzielnie stawili czoła srogiej zimie i przywieźli nas do szkoły. Tradycja mówi, że kolędy śpiewa się od Wigilii do Matki Bożej Gromnicznej czyli do 2 lutego.
I my dzisiaj zgodnie z tradycją graliśmy, śpiewaliśmy, a nawet tańczyliśmy.
Wspaniała atmosfera udzieliła się wszystkim: uczniom, nauczycielom i rodzicom. Z radosną nowiną, że od poniedziałku nie trzeba iść do szkoły ruszyliśmy ostrożnie do domu – było bardzo ślisko!
I już myślimy – jakie pastorałki zaśpiewamy za rok. A tymczasem, po feriach, czeka nas zabawa karnawałowa. Za kogo przebrać się tym razem… ?